Zagościła u nas bardzo przemiła para Monika i Marcin. Ślub , a szczególnie zabawa była mocno hukowo-wybuchowa z długą listą niespodzianek. Nikt na szczęście nie ucierpiał, bo to jedynie fajerwerki i ślepaki ale zabawa była przednia :). Zapraszamy na krótki reportaż ze ślubu M&M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz